Kolejna odsłona z serii Zacna Dyszka.
Tym razem najzacniejsze teksty jakie słyszałam zaraz po porodzie ;)
- No wreszcie urodziłaś!!! - No wreszcie ;)
- I jak poród? Bolało? - Nawet nie zdążyłam nic poczuć... ;)
- To kiedy następne dziecko? - Jak tylko wrócę do domu to bierzemy się ostro do pracy... a co!
- I co ładna ta Wasza córeczka? - Pytanie!!! Oczywiście!!! Dla nas Najpiękniejsza!!!
- Ale ona maleńka! - Chyba wszyscy spodziewali się zobaczyć 10 kilogramowego noworodka ;)
- Ale brzuch to Ci duży został. - Bez komentarza!
- Ale masz mleczarnie (w sensie duże piersi) - Dziwne żebym przed ciążą miała miseczkę C a po porodzie B, co nie?
- Chodzisz "jakby Cię z krzyża zdjęli" - ciesz się że nie widzisz jak siadam ha ha ha ;)
- Nie żałujesz, że nie miałaś CC? Wyobraź sobie, że nie... no może poza stresem związanym z wizytą kontrolną u ginekologa i pierwszym zbliżeniem ;)
- Jak mam tak źle wyglądać po porodzie to chyba nigdy nie zdecyduję się na dziecko - Milczę i padam z wrażenia!
A jaka będzie kolejna zacna dyszka?
OdpowiedzUsuńMam kilka w zanadrzu ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedz godna osoby wykształconej!
OdpowiedzUsuńNie rozumiem skąd ta ironia? Odrobina cierpliwości a dowiesz się jaka będzie kolejna Dyszka ;-)
OdpowiedzUsuńJa bym dodała jeszcze - brzuch Ci został i wogóle jesteś gruba. Musisz karmić co zgubisz co nieco. A poza tym wszystko świetnie ujełaś! Najlepsze teksty to 8 i 10 - powaliły mnie na kolana hahahahaha!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak usłyszeć taki komplement po porodzie, przykre ale prawdziwe :-(
UsuńTeksty świetne. Niektóre słyszałam po kilka razy! Czytając te teksty cały czas się uśmiechałam ale i tak najzabawniejsze są twoje komentarze do nich. Też jestem ciekawa kolejnej dyszki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-D
Usuń