środa, 5 sierpnia 2015

Mamusiowe licytacje...


Dzisiaj post pisany w duecie ;)





W internecie na różnego typu forach  i coraz częściej na najsłynniejszym portalu społecznościowym możemy znaleźć prośby o rady czy podzielenie się doświadczeniami. Ostatnio czytałam wymianę opinii młodych mam na temat tego, jak długo dziecko powinno korzystać ze smoczka.
Odpowiedź powinna być krótka – do roku, do dwóch lat, do pięciu… itp. 
Z czystej kobiecej ciekawości zaczęłam czytać komentarze. 
Spośród 189 udzielonych odpowiedzi 127 zawierało wyrażenie „A moje dziecko…” Ble… ble… ble… (czytaj: robi lepiej, a może i najlepiej...)

I zaczyna się to, co uwielbiam najbardziej, mianowicie licytacja, które dziecko jest „lepsze”, „mądrzejsze”, „lepiej wychowane”, która jest „lepszą matką”.

Zapomina się niestety o tym, że każda „dobra matka” wie, że każde dziecko rozwija się własnym tempem i  ma indywidualne potrzeby.  Dlatego ważne jest, by udzielając  rad, czy wymieniając spostrzeżenia nie zaznaczać na każdym kroku, że ich dziecko jest „lepsze”, lepiej radzi sobie z czym ty tamtym… 
a chętnie pomóc Mamom, które szukają porady.

6 komentarzy:

  1. Są takie matki których dzieci są och ale o ich złych zachowaniach ani słowa nie pisna. Nie ma dzieci idealnych i tak jak piszesz U innych matek widzą i wytykają błędy. A to ze każdy uważa swoje dziecko za naj to normalne ale to nie znaczy ze inne są gorsze. Pozdrowienia dla małej asystentki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Są takie matki których dzieci są och ale o ich złych zachowaniach ani słowa nie pisna. Nie ma dzieci idealnych i tak jak piszesz U innych matek widzą i wytykają błędy. A to ze każdy uważa swoje dziecko za naj to normalne ale to nie znaczy ze inne są gorsze. Pozdrowienia dla małej asystentki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo najlepiej podnieść własne ego krytykując inne matki. Na szczęście są jeszcze szczere i pomocne jak ty

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo najlepiej podnieść własne ego krytykując inne matki. Na szczęście są jeszcze szczere i pomocne jak ty

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo najlepiej podnieść własne ego krytykując inne matki. Na szczęście są jeszcze szczere i pomocne jak ty

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm, pięknie, w dodatku chciałam Ci powiedzieć, że moje dziecko to już to i to a Twoje??? Oczywiście żart!!!
    Zgadzam się z Tobą, każde dziecko jest wyjątkowe dla swoich rodziców, jakże byłoby gdyby było inaczej???
    W dodatku każdy rodzic jest głęboko przekonany, że robi wszystko co w jego mocy, by dziecina jego miała najlepiej i była najlepsza. Jednak każdy rodzic powinien wnieść w wychowanie swojej pociechy choć troszkę refleksji. Może warto zasięgnąć porady Specjalisty? Myślę, że to lepsze niż tracić czas na przeszukiwanie forów internetowych i naczytując się jakie to dzieci są, większość nie zawiera żadnych wartościowych treści i uważam, że takie fora powinny być usunięte.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)